W tym poście opisywałam jak szybko osiągnąć w ogrodzie drzewo huśtawkowe.
A teraz hoduję kolejne, już na docelowy ogród.
Zima na dworze, a na parapecie, po tygodniu już miałam pierwsze listki i zawiązki korzeni.
A teraz hoduję kolejne, już na docelowy ogród.
Zima na dworze, a na parapecie, po tygodniu już miałam pierwsze listki i zawiązki korzeni.
Recepta:
Uciąć gałązkę wierzby, która nam się podoba.
Wsadzić do wody.
Ustawić w miejscu o podobnym nasłonecznieniu, jak roślina mateczna.
Dolewać wody w miarę potrzeby.
Jak skończą się mrozy- wsadzić do gruntu.
Jeśli do ciepełka jeszcze daleko- po uzyskaniu korzeni posadzić w doniczce.
Hartować- tzn. wystawiać doniczkę w cieplejsze dni na dwór. Wietrzyć pomieszczenie, w którym mamy sadzonkę.
Podlewać. Wierzba dużo pije, ale nie utrzymujmy bagiennej wilgoci ;)
Wieczorem trzymać w chłodnym miejscu.
Wreszcie posadzić w gruncie :)
Oczywiście 100% szansy nie mamy, że się przyjme. Zatem najlepiej zrobić kilka sadzonek.
A za kilka lat można już bujać wśród liści :)
Powodzenia!
bardzo przyjemny blog i masa potrzebnych informacji, chętnie zajrzę tu nie raz i nie dwa.. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper sprawa. Zapraszam na nasiona trawy
OdpowiedzUsuń