Zapowiadał się piękny dzień kiedy postanowiłam odwiedzić jeden ze swoich ogrodów. Niestety chwilkę po zapukaniu do drzwi na niebie pojawiły się chmury. Jednak przy miłej rozmowie z właścicielką ogrodu, w przerwach między łykiem smacznej kawy, lawirując między kroplami deszczu, udało mi się ustrzelić kilka fotografii.
Mimo niewielkich rozmiarów świerk zachwyca okazałymi szyszkami. |
Młoda magnolia wśród kwitnących funkii. Niestety, po przymrozkach nie obdarzyła właścicieli uśmiechem z kwiatów w tych roku. Być może pojawią się za rok. |
Dobrze czasem poleniuchować na tarasie. |
Smukłe kwiaty funkii po rozwinięciu można użyć w tworzeniu bukietów. |
Murek otaczający śmietnik porośnięty pnączem niedługo zleje się z tłem starej lipy rosnącej przy ulicy. |
Domowe kwiaty doniczkowe też lubią wakacje na ogrodzie. |
Projekt powstał jeszcze wiosną 2009 roku. Ze względu na dość dużą powierzchnię ogród jeszcze nie został całkowicie założony. Wykonawstwo jest realizowane przez firmę zewnętrzną a część roślin kupili sami właściciele. Niestety wiele okazów wypadło z powodu zaatakowania przez przędziorka, najprawdopodobniej przyniesionego z jednej ze szkółek. Pani domu postanowiła także wzbogacić ogród o więcej okazów funkii, które przypadły jej do gustu. I bardzo dobrze! Bowiem projekt i pierwsze kroki zakładania ogrodu to dopiero początek przygody z zielenią. A później pozostaje tylko popuścić wodze fantazji. Własnej fantazji;)
Komentarze
Prześlij komentarz